Wczoraj miałam dość intensywny dzień, a właściwie miał go mój mózg, ponieważ pisałam egzamin, a potem rozwiązywaliśmy zadania i trzeba było liczyć... Nienawidzę liczenia! Już po 30 minutach rozbolała mnie głowa, a po zajęciach czułam się psychicznie wykończona. Z pomocą przyszedł Rossmann ;-)
Zakupy małe, ale jakże podnoszące na duchu i relaksujące zmęczony mózg ;]
Spis treści:
1. Lovely- natural lipstick z aloesem i mentolem.
2. Wellness&Beauty- olejek do ciała. Kwiat wiśni.
3. Green Pharmacy- jedwab w płynie. Serum na łamliwe końcówki.
Oprócz tego kupiłam jeszcze witaminę C oraz tran. Za wyjątkiem pomadki, wszystkie te rzeczy są mi potrzebne, więc polowanie uważam za udane, a pieniądze za wydane właściwie.
I pomyśleć, że poszłam kupić pędzle do makijażu! Wyszłam bez nich rzecz jasna ;-)
1. Lovely- natural lipstick z aloesem i mentolem.
2. Wellness&Beauty- olejek do ciała. Kwiat wiśni.
3. Green Pharmacy- jedwab w płynie. Serum na łamliwe końcówki.
Oprócz tego kupiłam jeszcze witaminę C oraz tran. Za wyjątkiem pomadki, wszystkie te rzeczy są mi potrzebne, więc polowanie uważam za udane, a pieniądze za wydane właściwie.
I pomyśleć, że poszłam kupić pędzle do makijażu! Wyszłam bez nich rzecz jasna ;-)
Też się ostatnio wybrałam po tą pomadkę, ale niestety nie było :C a ten jedwab z green pharmancy bardzo lubię :))
OdpowiedzUsuńMa genialny zapach :)
UsuńMoja była ostatnią na półce, więc miałam szczęście ;-)
UsuńJedwabiu użyłam dziś po podcięciu końcówek. Fajnie, że zawiera mój ulubiony olejek ;-)
Muszę wypróbować ten jedwab :)
OdpowiedzUsuńA próbuj, zachęcam ;-)
UsuńMiałam tą pomadkę, ale w miętowej tubce i szczerze nienawidziłam:/
OdpowiedzUsuńMiałam ten jedwab :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten olejek do ciała :-) a ten jedwab muszę w końcu zakupić bo dużo dobrego o nim słyszałam ;-)
OdpowiedzUsuńJak się sprawdza olejek ? :)
OdpowiedzUsuń